#86 Muzyczna Ściąga: JoJo, Badflower, Lady Gaga, Omar Rudberg, Cher Lloyd, Tokio Hotel, Jade, Tate McRae

fot. Materiały Prasowe
Ostatnie premiery muzyczne to prawdziwa uczta dla fanów świeżych brzmień – i właśnie dlatego postanowiłam się nimi z Wami podzielić w tej odsłonie Muzycznego Alarmu. Patrząc na współczesną scenę, trudno nie zauważyć, jak ogromny wpływ na jej kształt miała Charli XCX. Artyści nigdy wcześniej nie tworzyli z taką swobodą, a my – odbiorcy – nie słuchaliśmy muzyki z taką lekkością i nie oglądaliśmy teledysków z taką przyjemnością. Przekonajcie się sami – wystarczy tylko wcisnąć play.
Jojo wydała EP-kę
JoJo na swojej najnowszej EP-ce “NGL” zaprezentowała pełnię swojego talentu, serwując fanom aż osiem świeżych utworów. Artystka wróciła na scenę z przytupem, prezentując się w najlepszej formie. Zachwyca nie tylko swoim wokalem, lecz także energią, jaką emanuje w teledyskach, w których znów tańczy z prawdziwą pasją. Jej powrót to dowód na to, że mimo licznych przeciwności, takich jak długoletnie problemy z wytwórnią muzyczną, można triumfować w świecie muzyki. Singiel “Ready to Love” sprawił, że sięgnęłam po tę EP-kę — i szczerze polecam, byście zrobili to samo.
Badflower czule o Londynie w swoim najnowszym singlu
Zespół Badflower wciąż pozostaje tajemniczy, jeśli chodzi o swoje muzyczne plany, ale nie zwalnia tempa. Po trzech miesiącach przerwy panowie zaprezentowali kolejny nowy utwór – tym razem jest to subtelne i nastrojowe “London”, które wyróżnia się na tle ich dotychczasowej twórczości. Choć muzycy nie zdradzają szczegółów, wszystko wskazuje na to, że pracują nad nowym albumem. W ciągu ostatniego pół roku wydali już takie kompozycje jak “Haunting You”, “Detroit” i “Teacher Has A Gun”, a te premierowe single układają się w spójną muzyczną narrację, sugerującą, że coś większego nadchodzi. Czekam na ich kolejne wydawnictwo i trasę koncertową – bo Badflower to zespół jedyny w swoim rodzaju.
To będzie rok Lady Gagi
Gdy odłożymy na bok wszystkie poboczne projekty Lady Gagi, łatwo zauważyć, że od premiery jej ostatniego albumu Chromatica minęło już pięć lat. To wystarczająco długo, by fani zaczęli odczuwać niedosyt – a ona, jak zawsze, wie, kiedy wrócić. Już w marcu ukaże się jej szósty studyjny album Mayhem, na który czekaliśmy z niecierpliwością. 2025 rok zaczyna przypominać muzyczny powrót do 2008, kiedy to Lady Gaga i Katy Perry dominowały światowe listy przebojów. Co ciekawe, wszystko wskazuje na to, że obie artystki niemal równocześnie wyruszą w trasę koncertową. Może faktycznie cofnęliśmy się w czasie?
Omar Rudberg tuż przed rozpoczęciem europejskiej trasy koncertowej serwuje nowy utwór
Omar Rudberg już za moment wyrusza w kolejną część trasy koncertowej Every Night Fantasy, a jednym z jej przystanków będzie także Polska. Wisienką na torcie dla europejskich fanów jest jego najnowszy singiel I’m Not A Boy, który tylko potwierdza, że artysta konsekwentnie rozwija swoją muzyczną ścieżkę. Po ogromnym sukcesie serialu Książęta, który właśnie dobiegł końca, Omar nie zwalnia tempa – koncertuje, nagrywa i umacnia swoją pozycję w branży. Patrząc na jego talent, charyzmę i dynamiczny rozwój kariery, nie mam wątpliwości, że w przyszłości stanie się jednym z czołowych artystów światowej sceny muzycznej.
Cher Lloyd wyrzuca swoje żale w nowym utworze
Kariera Cher Lloyd zaczęła się na oczach brytyjskiej publiczności, gdy Simon Cowell dostrzegł jej talent w X Factor. Były to czasy, gdy świat poznawał również One Direction. Po programie Cher miała swoje przysłowiowe pięć minut, jednak w ojczyźnie musiała mierzyć się z falą hejtu, z którym niełatwo było jej sobie poradzić. Dziś wraca do tych doświadczeń w utworze Head Down, odważnie otwierając nowy rozdział swojej kariery. Trzymam za nią kciuki – w końcu nie można jej odmówić, że nagrała kilka hitów, które wszyscy kiedyś katowaliśmy na repeat.
Tokio Hotel w klubowej wersji producenta Niklas Dee
Tokio Hotel to zespół, który od lat udowadnia, że nie boi się eksperymentów i muzycznych zmian. Choć kiedyś dominowały u nich gitarowe brzmienia, dziś sięgają po zupełnie nowe inspiracje – choć klasyczne rockowe akcenty wciąż pojawiają się na koncertach. Tym razem poszli o krok dalej, wchodząc w świat klubowej elektroniki. A to za sprawą Nikolasa, który zaprosił ich do współpracy, czego efektem jest utwór Miss It (At All) – kawałek, którego nie powstydziłaby się nawet sama Charli XCX.
Była członkini zespołu Little Mix jest totalnie It Girl
Artystki z Little Mix radzą sobie świetnie, a doskonałym tego przykładem jest Jade, która konsekwentnie rozwija solową karierę. Jej najnowszy singiel It Girl to prawdziwy viral na TikToku – energetyczny, chwytliwy i pełen charakteru. Wokalistka emanuje pewnością siebie, a jej brzmienie pokazuje, że mamy do czynienia z artystką wyznaczającą nowe trendy. Jestem absolutnie ciekawa, co będzie dalej, bo tę wersję Jade biorę w ciemno.
Tate McRae, a może nowa wersja Britney Spears?
Tate dostarcza brzmienie, obok którego nie sposób przejść obojętnie. Jeśli wciąż wahacie się, czy warto wybrać się na jej koncert w Łodzi, wystarczy odpalić Sports Car – odpowiedź przyjdzie sama. Artystka jest w fazie dynamicznego rozwoju, ale patrząc na jej tempo, zanim zdążymy mrugnąć, może zostać okrzyknięta nową księżniczką popu, niczym niegdyś Britney Spears. Niedawno wspominałam o genialnym It Girl Jade, a właśnie tak opisałabym też Tate – to absolutna It Girl, której niczego nie brakuje.