Newsroom

#73 Muzyczny Alarm: Luty 2025

fot. Materiały Prasowe

Luty to miesiąc, który wyznacza muzyczne trendy na nadchodzącą wiosnę. To właśnie teraz artyści wydają albumy, które w kolejnych miesiącach będą rozbrzmiewać w głośnikach i na koncertach. Podobnie jak w przyrodzie, w świecie muzyki widać pierwsze oznaki nowego sezonu – zarówno w postaci premier płytowych, jak i zapowiedzi tras koncertowych. Wśród licznych nowości wybieramy te, które warto mieć na radarze i na które, razem z Wami, czekamy z niecierpliwością.

Dawid Tyszkowski – “Mam Szczęście”

Data premiery: 28.02

Dawid Tyszkowski, po sukcesie swojego debiutanckiego albumu „Mój kot zaginął i już raczej nie wróci”, nie kazał fanom długo czekać na nowe brzmienia. W 2024 roku zaprezentował dwa single: „Chciałbym z tobą stworzyć dom” oraz „Gdzie jesteś?”. Niedawno dołączyła do nich „Ćma” – pełna emocji kompozycja z pięknym, klimatycznym teledyskiem, która jeszcze bardziej wzmogła oczekiwania na nowy materiał. „Mam szczęście”, najnowsze wydawnictwo Dawida, ukaże się już 28 lutego 2025 roku i zawierać będzie 12 utworów. Po opublikowanych singlach można śmiało stwierdzić, że będzie to niezwykle osobista i emocjonalna płyta – nie tylko do słuchania, ale wręcz do wsłuchiwania się w każdy detal. Płyta powstawała w magicznych okolicznościach – w leśnej chatce, gdzie Dawid, wraz z Kamilem Paterem i Kubą Staruszkiewiczem, spędził rok na tworzeniu muzyki. Ta izolacja od codzienności z pewnością dała przestrzeń do stworzenia czegoś wyjątkowego.

Premierę poleca: Karolina Szumlak

Olly Alexander – “Polari”

Data premiery: 07.02

Olly Alexander Olly to 1/3 byłego zespołu Years&Years, który zasłynął z na pewno dobrze Wam znanych przebojów takich jak “King”, “Desire” czy “Shine”. Po wydaniu 2 płyt, debiutanckiego “Communion” oraz projektu “Palo Santo”, zespół rozdzielił się. Olly postanowił kontynuować popową drogę, którą zapoczątkowali z chłopakami z Y&Y i w 2022 roku wydał swój solowy już album pod nazwą “Night Call”. To był swoisty test dla artysty. Bo w teorii znany głos z wyrobioną marką i fanami – co mogło pójść nie tak? Niestety, wydaje mi się, że “Night Call” było niestety niewypałem i przestrzeleniem co odzwierciedlają liczby. Ale Olly jak widać – nie poddaje się i końcem zeszłego roku zaczął promować swoje nowe utwory: “Cupid’s Bow”, “Polari”, “Archangel” oraz ostatnie, najnowsze już z tego roku “When We Kiss”. Widać tu kontynuację klimatu, który mieliśmy za czasów Y&Y, jest tu trochę świeżości, ale wydaje mi się, że to nadal za mało by na nowo rozkochać słuchaczy i zaprosić do swojego świata nowych. Najciekawsze z propozycji wydają się “Polari” oraz “When We Kiss”. Czekam na cały album, żeby zobaczyć czy Olly postawi na jakąś świeżość, zaskoczenie czy pozostanie przy klimatach, które są taneczne przyjemne i sprawdzone. Niedługo się przekonamy!

Tate McRae – “So Close to What”

Data premiery: 21.02

Tate to jeden z ciekawszych głosów tej dekady, która nie bierze jeńców i z roku na rok pnie się coraz wyżej na szczyty popularności. Ta delikatna i smutna dziewczyna z “you broke me first” czy “rubberband” wyrosła nam na prawdziwą popową gwiazdę. Pamietam jak pierwszy raz wybrałam się na jej koncert, który odbywał się jeszcze w ciasnej warszawskiej Proximie, chociaż wyprzedanej i wypełnionej po brzegi. Po znanych mi piosenkach spodziewałam się cichej wokalistki przy mikrofonie, a dostałam show z tancerkami i naprawdę dobrymi układami tanecznymi. Przy kolejnych projektach ciągnęła z sercem i zaangażowaniem tą kreacje i wyrosła z niej naprawdę zadziorna artystka. Bo jak zestawimy sobie jej ostatnie single, płytę “Think Later” czy teledyski z jej EP-kami z 2020 i 2021 roku zobaczymy całkiem dwie różne postacie. Czy to źle? Absolutnie! Uważam, że w jej kreacji nie ma nic niezręcznego – wręcz przeciwnie – świetnie wykorzystuje swoje umiejętności taneczne i na koncertach prezentuje się świetnie. No i nie można odmówić przebojowości – “Greedy” czy “Exes” grały na potęgę w zeszłym roku wszystkie stacje radiowe. Sam album “Think Later” mocno wchodzi w głowę, więc nie mogę się doczekać co takiego zaprezentuje nam na najnowszym krążku. Tym bardziej że single promujące czyli “2 hands”, “It’s ok I’m ok” oraz najnowsze “Sports car” po prostu siedzą. Wszystko mi się tam zgadza i zostawia chęć na więcej. “So Close To What” już w połowę lutego! Czekam z niecierpliwością.

Premiery poleca: Dominika Tarka

Luna – „No Rest”

Data premiery: 07.02

Zeszły rok był dla Luny intensywny. Piosenką „The Tower” reprezentowała Polskę w 68. Konkursie Piosenki Eurowizji, a niedługo po niej zaczęła pracę nad nowym albumem. „No Rest”, który ukaże się 7 lutego, to osobiste rozliczenie z Luny z minionym rokiem. We wpisie na Instagramie uchyliła rąbek tajemnicy, o czym będzie traktował. Możemy przeczytać, że „Ten album to moja skóra, moje emocje, każdy szept i każdy krzyk. Czekałam, aby podzielić się z wami tym światem – gdzie każda nuta i każde słowo jest własnym oddechem. Nie będzie odpoczynku – tylko surowa energia, światła o północy i dźwięki, które pozostaną z wami przez długi czas”. Dotychczas pojawiły się trzy promujące go single: „Wild West”, „Alive” i „Personal Torture”, a każdy z nich jest utrzymany w elektro-popowym tonie. Na wydawnictwo „No Rest” składa się łącznie trzynaście utworów, w tym „The Tower” w dwóch wersjach – studyjnej i akustycznej. 

Mallrat – „Light Hit My Face like a Straight”

Data premiery: 14.02

Pochodząca z Australii Mallrat to wokalistka i raperka wykonująca szeroko rozumianą muzykę z gatunku indie pop i elektroniki. Cieszy się popularnością szczególnie wśród australijskich słuchaczy, czego dowodzą wysokie notowania jej utworów na listach Triple J Hottest 100. Debiutowała albumem „Butterfly Blue”, który ujrzał światło dzienne w 2022 roku. Ponadto artystka ma na koncie trzy EPki: „Uninvited”, „In The Sky”, „Driving Music”. W kwietniu tego roku Mallrat zagra trzy koncerty w Australii, a w czerwcu wyruszy w trasę koncertową po Europie i Ameryce promującą najnowsze wydawnictwo. „Light Hit My Face like a Straight” będzie zawierało 12 utworów, z czego znamy już cztery: „Horses”, „Ray of Light”, „Hocus Pocus” i „Pavement”. 

Premiery płyt poleca: Julia Staręga

Zalia – “Serce”

Data premiery: luty – tbc

Zalia wkrótce wyruszy w trasę koncertową “Z Serca”, promującą jej drugi album o tym samym tytule. Zapowiedzią nowego krążka są utwory takie jak “Znowu Sam”, “Diament” czy “List do Niej”, które odzwierciedlają artystyczną ewolucję wokalistki. Sukcesy tych singli, w tym wysokie notowania w największych polskich rozgłośniach radiowych, sugerują, że nadchodzący album może okazać się przełomowy w jej karierze. Czy Zalia stanie się nową ikoną polskiej sceny muzycznej? Odpowiedź na to pytanie mogą przynieść jej nadchodzące koncerty – warto śledzić trasę i przekonać się na własne oczy.

Premierę poleca: Sara Migaj