fot. Materiały prasowe

Justin Timberlake już niebawem wyrusza w światową trasę koncertową, w ramach której cały czerwiec i lipiec spędzi w Europie. Tym razem — podobnie jak w ubiegłym roku — na liście przystanków nie zabrakło Polski. Artysta wystąpi w Warszawie na PGE Narodowym, gdzie zaprezentuje swoje największe hity, a także utwory z najnowszego, szóstego albumu studyjnego Everything I Thought It Was.

Sprzedaż biletów idzie znakomicie i wszystko wskazuje na to, że Justin Timberlake zagra przy wypełnionym po brzegi stadionie. Jeśli planujecie spędzić wieczór 17 czerwca na PGE Narodowym w Warszawie, nie zwlekajcie – to ostatni moment, by zdobyć bilety!

Justin Timberlake to niekwestionowana ikona popu przełomu lat 90. i 2000. Utwór SexyBack do dziś porusza do tańca fanów na całym świecie, wywołując nutę nostalgii. Jego pierwsze występy w Polsce z zespołem NSYNC dziś wydają się niemal odległą epoką — trudno uwierzyć, jak wiele zmieniło się przez ostatnie 25 lat. Timberlake nie tylko przetrwał próbę czasu, ale umocnił swoją pozycję w branży muzycznej jako artysta kompletny. Jego imponujący dorobek — zarówno solowy, jak i we współpracy z innymi twórcami — to dowód na to, że status gwiazdy osiągnął nie przez przypadek, lecz dzięki konsekwencji, talentowi i nieustannej pracy.

Koncert w Warszawie to jeden z 50 występów zaplanowanych w kalendarzu artysty. Ten wieczór zapowiada się jako prawdziwie legendarne wydarzenie — po prostu musisz tam być, by uczcić obecność jednej z najbardziej ikonicznych postaci współczesnej muzyki.

Przed nami Justin Timberlake we własnej osobie — zarówno w muzycznej, jak i zapewne tanecznej odsłonie. Co przygotował dla fanów? Pierwsze zapowiedzi show, tzw. sneak peeki, z koncertów w innych miastach zobaczymy już pod koniec tego miesiąca.

Spotkajmy się 17 czerwca na PGE Narodowym — niech ten dzień stanie się prawdziwym świętem i celebracją muzyki!