#53 Muzyczny Alarm: Maj 2023
Fot. Materiały Prasowe
Maj nadchodzi, a wraz z nim kolejne premiery, a przede wszystkim – wyczekiwane powroty. Na pewno w tym miesiącu możemy liczyć na wciąż dość tajemniczy powrót Nosowskiej, tuż za rogiem czai się twórczy i kreatywny jak zawsze Ed Sheeran, po drodze zahaczamy o jego bliskiego kolegę z branży, mowa oczywiście o Lewisie Capaldi, a na sam koniec, jako wisienka no torcie – kolejny krążek od trio Jonas Brothers.
Nosowska – “Degrengolada”
Data premiery: 19.05.2023 r
“Czuję, jakbym tym nowym materiałem zaczynała wszystko od nowa, a z drugiej strony, jakbym właśnie po wielu latach dotarła do właściwego miejsca. To dla mnie ważna płyta, a być może najważniejsza…” – opowiada Nosowska. “Degrengolada” to płyta, na której znajdzie się między innymi utwór “Larum”, “Przytomna” czy “Majak”. Katarzyna Nosowska już poprzez te utwory całkowicie skradła moje serce. Kilka dni temu udało mi się usłyszeć cały album przedpremierowo na Next Fest i zdecydowanie jest na co czekać. Są piękne teksty, o których można rozmyślać godzinami. Są różnorodne, bardzo ciekawe brzmienia, przy których często nawet nie wiadomo, kiedy ciało zaczyna się lekko kołysać. Od tamtego czasu w mojej głowie wiruje sporo piosenek z tamtego koncertu i nie mogę się doczekać, gdy na spokojnie będę mogła wysłuchać ich kolejny i kolejny raz. Artystka jak nikt inny potrafi opisywać otaczającą nas rzeczywistość, dlatego z pewnością będzie to bardzo znaczący i wartościowy album obecnych czasów.
Premierę płyty poleca: Karolina Szumlak
Ed Sheeran – “-” (Subtract)
Data Premiery: 05.05.2023 r
Ed Sheeran zapowiedział kolejny album! “-” (Subtract) będzie zamknięciem matematycznej serii jego dyskografii, która od lat cieszyła się sporym uznaniem zarówno fanów, jak i branży muzycznej. Album zapowiadany jest jako powrót do songwriterskich korzeni, a materiał ma opierać się na osobistych przeżyciach artysty. Do tej pory ukazały się dwa single – „Eyes Closed” oraz „Boat”. Obie ballady ujmują swoją prostotą i wrażliwością, czyli tym, co najbardziej cenię sobie w twórczości Eda. Wszystko to wskazuje, że to szykuje się ciekawa premiera, przepełniona szczerymi emocjami. Album składa się z czternastu piosenek – od skłaniających się ku folkowi do odważniejszych, pełnych orkiestrowych aranżacji. Premiera już za kilka dni – 5 maja!
Premierę płyty poleca: Martyna Adamowska
Jonas Brothers – “The Album”
Data premiery: 12.05.2023 r
Mogłoby się wydawać, że ogłoszenie powrotu i wydanie zupełnie nowego albumu jako trio Jonas Brothers tuż przed wybuchem światowej pandemii w 2019 roku, było czymś chwilowym, w celu zaspokojenia pewnego głodu słuchaczy, zamknięcia danego etapu i oczywiście w celu zarobienia większej gotówki. Bracia jednak udowadniają, że nie była to decyzja podjęła pod wpływem chwili, i co najważniejsze – zostają z nami w tym składzie na dłużej. Ich kolejny krążek będzie miał premierę już w maju, a jego tytuł to po prostu “The Album”. Cieszy mnie bardzo, że wena twórcza Panów nie opuszcza. Czekamy na więcej Jonasowych dźwięków i godnego następcę “Happiness Begins”.
Premierę płyty poleca: Sara Migaj
Lewis Capaldi – “Broken By Desire To Be Heavenly Sent”
Data premiery: 19.05.2023 r
Człowiek o niezwykłej barwie głosu, a jednocześnie z gigantycznym dystansem do siebie. Jego pierwszy album odbił się szerokim echem dzięki singlom takim jak “Someone You Loved”, “Grace” czy “Before You Go”. Lewis przeżywał swoiste “Time of his life”, zostając przy tym jednym i tym samym śmieszkiem. Później, na dłuższy czas zapadła cisza, lecz w ubiegłym roku zaczęły pojawiać się nowe informacje. Zapowiedziana została trasa, na niej koncert w Polsce (a wcześniej w trakcie zeszłorocznego Kraków Live). Muszę jednak przyznać, że to nietypowy ruch, aby robić trasę przed wydaniem albumu, ale fanom to nie przeszkadzało, bo fragmenty utworów artysta wypuszczał na streamingach. Ku naszej uciesze, pozostał tym samym gościem z dystansem, jego koncerty to nadal stand-up (chociaż mniejszy niż za pierwszej trasy). Dowodem na to może być, chociażby teledysk do utworu “Forget Me”. Lewis jest idealnym przykładem tego jak można łączyć pisanie smutnych piosenek i poczucie humoru. Nie mogę doczekać się nowości!
Premierę poleca: Dominika Tarka