Fot. Materiały prasowe

Od premiery ostatniej płyty Arka Kłusowskiego „Zaległości w miłości” minął niecały rok, a wokalista już postanowił do nas wrócić ze swoim najnowszym singlem zatytułowanym „Pop i disco”! W zawodowym życiu Arka zaszło ostatnio sporo zmian, a premierowym utworem artysta otwiera kolejny rozdział swojej muzycznej drogi.

Na początku kwietnia Arek na swoim instagramie zamieścił informację, że rozpoczyna współpracę z nową wytwórnią. Wokalista przez kilka lat związany był z Kayaxem lecz aktualnie jego nowa ścieżka zaprowadziła go do Polydor Record Polska, które jest częścią Universal Music Polska. Dwa dni później Arek zapowiedział swój najnowszy, singiel, którego premiera odbyła się w piątek 19 kwietnia. „Pop i disco”, bo tak właśnie zatytułowany jest utwór to chwytliwy, radiowy „letniaczek”, który po przesłuchaniu od razu wpada w ucho. Wokalista do tej pory dość mocno związany z alternatywą ewidentnie postanowił tym razem pójść bardziej w stronę mainstreamu, z który od czasu do czasu też przewijał się w jego  twórczości. Wspomnieć tu trzeba o „Idealnym Synu” z milionowymi wyświetleniami na You Tube.  

Aktualnie wszystko wskazuje na to, że Arek postanowił zanurzyć się w popie już na dobre tworząc dla nas taneczny, energetyczny utwór. Uwagę jednak jak zawsze w przypadku wokalisty najbardziej przyciąga tekst. Jak sam Arek powiedział w jednym z wywiadów dla Meloradia 2023 rok był dla niego jednym z najgorszych w życiu, wiec postanowił zacząć zaklinać rzeczywistość słowami „To najlepszy rok”, bo jak dowiadujemy się z piosenki „To najlepszy rok, choć straciłem wszystko został mi pop i disco”. I myślę, że właśnie takiego podejścia czasem każdemu z nas brakuje. Kiedy faktycznie wszystko tracimy warto czasem pozaklinać rzeczywistość i chociaż spróbować uwierzyć, że mimo wszystko może być dobrze.

Oczywiście nie tylko refren zasługuje na uwagę, bo cały utwór pod płaszczykiem tanecznej melodii  niesie za sobą naprawdę ważny przekaż dlatego przesłuchajcie całość,  koniecznie oglądając również klip! No właśnie do „Pop i disco” powstał też teledysk, utrzymany w klimacie lat 00. Zobaczymy w nim „pudełkowy” telewizor, stylizacje z wczesnych lat dwutysięcznych, a nawet białego misia z Krupówek. Video idealnie współgra z kompozycją i tekstem i jest naprawdę ciekawym obrazkiem. Producentką klipu jest Klaudia Grabowska, a za produkcje utworu odpowiada Maciej Sawoch.

Widać, że w zawodowym życiu Arka zaszło sporo zmian: nowa wytwórnia, nowy muzyczny rozdział i nowe wyzwania. Na ten moment zapowiada się świetnie i nie mam wątpliwości, że właśnie tak będzie dalej dlatego z niecierpliwością czekam na nowe kawałki, a Wy biegnijcie słuchać „Pop i disco”!