#74 Muzyczny Alarm: Marzec 2025

fot. Materiały Prasowe
Czy jesteście gotowi na prawdziwą muzyczną ucztę? Marzec zapowiada się jako miesiąc pełen smakowitych premier, które zaspokoją nawet najbardziej wybredne muzyczne podniebienia. Na naszym talerzu znajdzie się naprawdę wiele wyjątkowych propozycji, a wybór tej najważniejszej może okazać się nie lada wyzwaniem. Z tego powodu nasza redakcja postanowiła wyróżnić te albumy i single, które szczególnie zasługują na Waszą uwagę, drodzy słuchacze. Przygotujcie się na prawdziwą muzyczną ucztę, która już niebawem będzie dostępna!

Mela Koteluk – “Harmonia”
Data premiery: 14.03.2025 r
Mela Koteluk szykuje wielki powrót! W dotychczasowej dyskografii posiada trzy albumy: „Spadochron”, „Migracje” i „Migawka”. Ostatni z nich ukazał się w 2018 roku. W międzyczasie, w 2020 roku, wydała album „Astronomia poety” z muzycznymi interpretacjami twórczości Baczyńskiego. Teraz, po kilku latach muzycznej nieobecności, wraca z autorskim materiałem. I wszystko wskazuje na to, że warto na niego czekać. Album zapowiadają single „Himalaje”, „Jestem Stąd” oraz tytułowa „Harmonia”. Zapowiadając nowości, artystka zdradza, że będzie to muzyczna podróż przez świat pełen kontrastów, który tworzy swego rodzaju harmonię. Jednocześnie przypomina, że nawet w największym chaosie można odnaleźć swoje bezpieczne miejsce. Świetnie oddaje to eklektyczna okładka. Premiera albumu odbędzie się już 14 marca! Niebawem po premierze wyruszy w trasę koncertową, na którą warto się wybrać!

Igo – “12”
Data premiery: 14.03.2025 r
IGO ma jeden z najbardziej charakterystycznych głosów polskiej sceny. I jestem bardzo ciekawa, jak będzie brzmiał jego drugi album w solowej karierze. Pierwszą zapowiedzią był singiel „12 zmysłów”, co nawiązuje do tytułu albumu, który brzmieć będzie po prostu „12”. Zatem, czy to liczba wskazująca również na liczbę premierowych utworów? Tak, artysta zapowiada, że nowy album będzie składał się z 12 utworów głównych, 3 impresji i 3 bonusowych tracków. Zdradza również, że będzie emocjonalny, jednak przedstawiony w nietypowy sposób, pokazując różne buzujące w nim emocje. Do tej pory ukazały się single: „Zostań”, „Wiatr” oraz niespodziewanie wydane w Walentynki „Kości”. Każdy z nich jest zupełnie inny, więc
wygląda na to, że szykuje się różnorodny album, na który warto zwrócić uwagę w najbliższych tygodniach. Premiera odbędzie się już 14 marca!
Premiery płyt poleca: Martyna Adamowska

Lady Gaga – “Mayhem”
Data premiery: 07.03.2025 r
Lady Gaga to ikona, której nikomu nie trzeba przedstawiać. Charyzmatyczna, nieprzewidywalna i zawsze na czele muzycznych rewolucji! Teraz powraca z nowym albumem “Mayhem”, który ukaże się 7 marca 2025 roku. Po latach eksperymentów Gaga wraca do swoich popowych korzeni, łącząc przebojowe melodie z nowoczesnym brzmieniem. Dotychczasowe single – “Disease”, duet z Bruno Marsem “Die With a Smile”, a teraz także “Abracadabra” – tylko podgrzewają atmosferę przed premierą. Zwłaszcza “Abracadabra” robi furorę! Utwór wpada w ucho od pierwszych sekund, a teledysk zachwyca świetną choreografią, która przejęła TikToka. Nad brzmieniem płyty czuwała ekipa topowych producentów, m.in. Gesaffelstein, Cirkut i Andrew Watt. Gaga zapowiada, że “Mayhem” to “kompletny chaos” – intensywna podróż przez emocje, które tylko ona potrafi przekazać w tak oryginalny sposób. Premiera coraz bliżej, ale pozostaje jeszcze jedno pytanie – czy po albumie przyjdzie czas na trasę koncertową? Oby tak, i oby nie zabrakło w niej Europy, a najlepiej… koncertu w Polsce!
Premierę poleca: Karolina Szumlak

James Arthur – “Pisces”
Data premiery: 21.03.2025 r
Po ogromnym sukcesie jego ostatniego albumu „Bitter Sweet Love”, który zdobył szczyty list przebojów i zakończył się wyprzedaną trasą koncertową, James Arthur zapowiada nowy album. „PISCES” ma być bardziej eksperymentalny, eksplorując takie tematy piosenek jak wrażliwość oraz samoakceptacja. Po singlu „ADHD”, który ukazał się w listopadzie 2024, kolejny „Celebrate” stanowi kolejny krok w muzycznej opowieści tego utalentowanego artysty. Tytuł albumu nawiązuje do astrologicznego znaku Ryb, symbolizującego introspekcję oraz wrażliwość. To zapowiedź głębszej refleksji i ważnych tematów poruszanych przez Jamesa w jego najnowszej twórczości.
Premierę poleca: Michał Dąbrowski

Patrycja Markowska – “Obłęd”
Data premiery: maj
Na marzec zaplanowany jest długo wyczekiwany powrót Patrycji Markowskiej. Najnowszy album piosenkarki zatytułowany “Obłęd” ukaże się już w maju nakładem wytwórni Warner Music Poland. Dotychczas mieliśmy okazję usłyszeć dwa single promujące nadchodzące wydawnictwo – zaprezentowane jeszcze pod koniec zeszłego roku “Miłość Wiara Nadzieja” oraz utwór “Karminowy”, którego premiera miała miejsce w styczniu.
Wydane do tej pory utwory są zupełnie nową odsłoną Patrycji Markowskiej. Wokalistka znana z takich przebojów jak “Jeszcze raz” czy “Świat się pomylił” tym razem zaskoczyła słuchaczy bardziej energicznym, klubowym wręcz, elektronicznym brzmieniem, czego najpewniej również można spodziewać się po albumie.
Jak mówi sama Patrycja, płyta została nagrana “na setkę”, a źródło inspiracji artystka znalazła w otaczającej rzeczywistości i obecnych wydarzeniach ze świata, a także w zmianach, które na przestrzeni ostatnich lat zaszły w życiu prywatnym wokalistki. Zapowiada, że album jest zupełnie innym niż dotychczasowe rozdziałem w twórczości artystki.
Premierę poleca: Jakub Ziółek

Selena Gomez & Benny Blanco – “I Said I Love You First”
Data premiery: 21.03.2025 r
Miłość potrafi zdziałać cuda, a w przypadku Seleny Gomez okazała się silnym impulsem, by nie rezygnować z kariery muzycznej, mimo wcześniejszych zapowiedzi o jej zakończeniu. Ku radości fanów, artystka postanowiła wrócić na scenę muzyczną, wydając album “I Said I Love You First”, który stworzyła wspólnie ze swoim narzeczonym. Pierwszym przedsmakiem tego wydawnictwa jest singiel, który zasługuje na najwyższą ocenę — 10/10. To nie tylko zasługa chwytliwej melodii i lekkości tekstu, ale także wyjątkowego gościa specjalnego — Gracie Abrams, artystki, którą obecnie uwielbia i pożąda cały muzyczny świat. Jeśli całe wydawnictwo będzie tak przyjemne w odbiorze jak ten utwór, to możemy spodziewać się powrotu roku, który zaskoczył wszystkich, ale jednocześnie jest dokładnie tym, czego wszyscy potrzebowali.
Premierę poleca: Sara Migaj