Newsroom

#54 Muzyczny Alarm: Czerwiec 2023

Fot. Materiały Prasowe

Fot. Materiały Prasowe

Czerwiec będzie brzmiał zadziornie i z dużą dawką testosteronu. To wszystko zasługa Nothing But Thieves, Milky Chance, Nailla Horana oraz Grandsona. Zapinajcie pasy, bo nadchodzi jazda bez trzymanki.

Nothing But Thieves – “Dead Club City”

Data premiery: 30.06

Zespół Nothing But Thieves zapowiedział swój tajemniczy powrót z nowym studyjnym krążkiem zatytułowanym “Dead Club City”. Zapewne zastanawiacie się, dlaczego mianowałam ich nadchodzący krążek tajemniczym – już wyjaśniam. Do tej pory grupa ogłosiła już tak naprawdę wszystko, co jest potrzebne do ruszenia z machiną promocyjną: znamy datę premiery, wiemy, jak wygląda okładka, możemy także kupić bilety na ich nadchodzące występy na festiwalach. To, czego brakuje do dopełnienia tej bazy informacji to… tracklista. Dobrze słyszycie. Pomimo że od premiery albumu dzieli nas lekko ponad miesiąc, zespół postanowił wydać zaledwie dwa single promujące, a są nimi: “Welcome to the DC” oraz “Overcome”. Pozostałe tytuły utworów nie zostały ujawnione. To, co natomiast wiemy, to fakt, że na albumie znajdziemy 12 muzycznych pozycji.

Niall Horan – “The Show”

Data premiery: 09.06

Niall Horan już od dłuższego czasu stawia pewne kroki w swojej solowej karierze. Jego twórczość jest na tyle oryginalna i inna od tego, co tworzył w przeszłości, że ciężko przykleić jego postać z powrotem do zespołu One Direction.

Czas pędzi nieubłaganie, tym samym ciężko mi uwierzyć, że Niall przymierza się do wydania… trzeciego (!) solowego albumu w swojej karierze. “The Show”, to jak na znanego nam dobrze muzyka przystało, album nagrany w myśl: krótko, zwięźle i na temat. Wydawnictwo nie zostało sztucznie wydłużone, nie znajdziemy też na nim specjalnych gości. To zaledwie 10 utworów, w którym jak się domyślam Niall sięga po gitarę i po prostu jest sobą.

Milky Chance – “Living In A Haze”

Data premiery: 09.06

Myślę, że większość z nas kojarzy Milky Chance, ale tak samo większości z nas ciężko wskazać jakiś ulubiony utwór z ich twórczości – mam wrażenie, że z najnowszym krążkiem może to się zmienić. Każdy singiel promujący ten krążek, który miał przyjemność wpaść w moje ręce, szybko wpadał w ucho i chętnie do niego wracałam.

Ten krążek może być przełomowym w karierze Milky Chance. Trzymam za ten potencjalny sukces mocno kciuki, bo jedno jest pewne, wokalista ma naprawdę ciekawy głos i warto, by większość zapamiętała go dłużej niż krótką chwilę.

Grandson – “I love you, I’m trying”

Data premiery: 02.06

Album, który od chwili hula w popularnych serwisach streamingowych, już niebawem doczeka się swojego fizycznego wydania. Co do sukcesu tego krążka nie mam najmniejszych wątpliwości. Grandson przekonał do siebie odbiorców już jakiś czas temu i to sprawiło, że zaledwie chwilę po premierze słuchalność albumu przekroczyła miliard streamów.

Nic tylko kupować album, by dołączył do kolekcji wydań fizycznych. Czy warto – nie będę Was przekonywać, bo już teraz możecie posłuchać go online w legalnych źródłach.