Obraz Christine JAMIN z Pixabay

Hoł, hoł, hoł! Ekipa WLKM.pl powraca tym razem w świątecznym wydaniu. Stworzyliśmy dla Was playlistę, której na pewno nie zabraknie przy wigilijnych stołach naszej redakcji. Pamiętajcie, że na Instagramie trwa rozdanie płyt prosto z worka Św. Mikołaja – dołączajcie do zabawy tutaj.

Dominika Tarka poleca:

Marie – “Pada”

Pierwsza świetna piosenka, którą polecam to Marie – która jest moim odkryciem 2021. “Pada” to urocza i słodka świąteczna piosenka, tak słodka jak cała jej twórczość. Zdecydowanie uważam, że mamy zbyt mało fajnych polskich piosenek! Cieszę się, że debiutantka taka jak Marie dołożyła swoją cegiełkę do worka z polskimi świętami. Szczerze polecam Wam tą cukierkową (dosłownie!) piosenkę, bo na pewno dzięki niej pojawi się uśmiech na Waszej twarzy!

Ed Sheeran & Elton John – “Merry Christmas”

Ed Sheeran i Elton John to dwie legendy na skalę światową. Nie ma chyba osoby, która nie kojarzy przynajmniej nazwisk. A jak wygląda połączenie muzyczne z pierwiastkiem świątecznym? “Merry Christmas” to prawdziwy miód na moje serce. Jak 98% piosenek świątecznych, nie wyróżnia się niczym szczególnym, jest podobna do całej masy innych, ale mimo wszystko, idealna do ozdabiania pierniczków czy strojenia choinki. A do tego pocieszny teledysk i niczego więcej do szczęścia nie potrzebuję, ja to kupuję, sorry!

Martyna Adamowska poleca:

Mikołaj Macioszczyk – „Nie jesteś sam”

Nie ma świąt bez Mikołaja – przede wszystkim Świętego, ale okazuje się, że Macioszczyka trochę też. Piosenka była pewnego rodzaju mikołajkowym prezentem od Mikołaja – i trzeba przyznać, że to był niezwykle trafiony prezent! Nie jest to typowa świąteczna piosenka, bo w tekście nie ma ani śladu po choince, reniferach, czy piernikach, ale za to jest coś znacznie ważniejszego. Najlepiej oddaje to fragment: „gdy nie masz nadziei, a siły Ci brak, musisz wierzyć w to, że nie jesteś sam”. Wydaje mi się, że to wartościowy przekaz, o którym warto pamiętać nie tylko w czasie świątecznym, ale i przez cały rok. Muszę przyznać, że to mój absolutny przebój na tegoroczne święta!

LemON – „Grudniowy”

Kiedy tylko rozpoczyna się grudzień, sięgam po świąteczno-zimowy album grupy LemON. To piękna płyta, która idealnie oddaje ten klimat. Znajdziemy tam zarówno znane kolędy, jak i autorskie utwory – moim ulubionym jest „Grudniowy”, który również niesie za sobą wartościowy przekaz. Tym razem jest mowa o tym wszechogarniającym, uroczym świątecznym pędzie i przygotowaniach do wigilii, ale  warto pamiętać, że nie to jest najważniejsze w tym wszystkim – „Migoczą od świateł ulice miasta, łuną już błyszczą. Dostrzeż w tym wszystkim coś, co w głowie się nie mieści. Co boskie staje się ludzkie, to już”.

Kuba Badach & TGD – „Mario, czy już wiesz?” 

Jednym z moich ulubionych świątecznych utworów jest również „Mario, czy już wiesz?” w wykonaniu Kuby Badacha, który śpiewa to z ogromną klasą i elegancją. Urok potęguje chór TGD, który również oddaje piękny świąteczny klimat. No co tu dużo mówić – to idealna piosenka na bożonarodzeniowy czas. 

Chris Rea – „Driving Home For Christmas”

W zasadzie mogłabym wymienić znacznie więcej świątecznych przebojów, które najczęściej goszczą w moich słuchawkach. Bardzo lubię te klimatyczne piosenki, do których zawsze miło się powraca wraz z nadejściem grudnia. Nie da się ukryć, że jest wiele przebojów, które od lat cieszą się dużym uznaniem – zaczynając od największych klasyków takich jak „Last Christmas”, czy „All I Want For Christmas Is You”. Jest też sporo innych anglojęzycznych klasyków, a jednym z moich ulubionych jest „Driving Home For Christmas” opowiadające o powrocie do domu na święta. Myślę, że to będzie niewątpliwie pierwszy numer, który włączę, wsiadając do samochodu, by pojechać na rodzinne święta – już za tydzień!

Karolina Szumlak poleca:

Ewa Farna – “Vánoce na míru”

Ewa Farna jakiś czas temu wydała swoją świąteczną piosenkę: “Vánoce na míru”. Może nie wszyscy ją słyszeli, bo została ona wydana tylko w języku czeskim, a warto jej posłuchać,
bo płynie w niej piękne przesłanie. Utwór wprowadza nas w świąteczny, rodzinny nastrój i uwalnia magię świąt! Jest wspaniałym przykładem na to, że muzyka sama w sobie niesie przekaz, a słowa czasami stają się tylko jej dopełnieniem.

Ralph Kaminski – “Grudniowa Piosenka”

Ralph Kaminski na swojej pierwszej płycie zawarł utwór w świątecznym, choć dość smutnym i melancholijnym klimacie. “Grudniowa Piosenka” jest o wielkiej tęsknocie, która w czasie świąt może nasilać się jeszcze bardziej, niż na co dzień. Jest to bardzo przejmująca piosenka, przy której można się niejednokrotnie wzruszyć. Zostawia ona jednak w sercu, choć odrobinę nadziei.

Sara Migaj poleca:

Saszan – “Na Święta”

Saszan bardzo zaskoczyła mnie swoją propozycją na święta, którą jest zupełnie nowy utwór “Na Święta”. Artystka starała się w nim oddać klimat typowych polskich świąt i jednocześnie podkreślić, że pomimo corocznego już braku śniegu, w powietrzu i tak czuć grudniową magię i bardzo łatwo się w niej zatracić. Melancholia, która nas otacza w tym czasie, przegrywa z pięknie zagospodarowaną przestrzenią wokół nas, o którą co roku dbają miasta. I co najważniejsze, pomimo braku śnieżnego puchu ciężko zgasić magię świąt, która tli się w naszych sercach. Jak dobrze, że w końcu ktoś to wyśpiewał!

Margaret & finaliści The Voice of Poland 2015 – “Coraz Bliżej Święta”

Margaret ma dla mnie niesamowity dar przekazywania emocji poprzez muzykę, nic więc dziwnego, ze utwór “Coraz Bliżej Święta” w jej wykonaniu wraz z finalistami The Voice of Poland edycji z 2015 roku, sprawia, że rzeczywiście rozpala się we mnie magia świąt. Ten utwór to już dla mnie klasyk, do którego wracam od kilku lat. Nie mogło go więc zabraknąć i tym razem na mojej świątecznej playliście.

Michael Buble – Let It Snow!

Przyznam Wam szczerze, że jedne z ostatnich świąt spędziłam właśnie przy muzyce Michalea Buble i niczego nie żałuję. Jego jazzowy klimat doskonale wpisuje się w magię, którą owiany jest cały grudzień. Wisienką na torcie jest oczywiście kultowe “Let It Snow!”, które skutecznie wprowadza mnie w atmosferę świąt. Czy i ten magiczny czas spędzę przy jego muzyce? Nie wykluczam, że taki scenariusz będzie miał miejsce.