W ubiegły weekend w Katowicach odbyło się coroczne święto polskiej muzyki – zostały wręczone najbardziej prestiżowe nagrody na naszym rynku muzycznym. Mieliśmy okazję celebrować ten szczególny dzień wraz z artystami. Sprawdźcie, jak wspominamy tegoroczną galę.

Dawid Podsiadło rozbił bank! Można było się spodziewać, że po spektakularnym powrocie z nowym albumem zostanie nagrodzony w niejednej kategorii, ale ostatecznie jego nazwisko przy wręczaniu nagród padło aż sześć razy! Co ciekawe, jest to dokładnie tyle mosiężnych statuetek, co otrzymał w swojej dotychczasowej twórczości. Dwie nagrody otrzymał na spółkę z Kortezem i Krzysztofem Zalewskim w ramach projektu Męskie Granie. Osobiście pojawił się dopiero, gdy został wywołany po raz piąty, ale wytłumaczył, że przyjechał prosto z koncertu w Sosnowcu, a póki co jest w podróżniczym i koncertowym szoku.

Kilkukrotnie wywołany został także Krzysztof Zalewski, który został doceniony w kategorii Nowe Wykonanie za album „Zalewski Śpiewa Niemena” oraz za wspomniane Męskie Granie. Debiutem Roku okazał się zespół zdobywający niemałe sukcesy, czyli Tulia. Prawdziwą weteranką statuetek Fryderyk jest Katarzyna Nosowska, która jak sama przyznała – jest jak Dąb Bartek tej nagrody. W tym roku także została doceniona – tym razem za album pt. „Basta”. Pełną listę zwycięzców znajdziecie pod koniec artykułu.

Ważną chwilą podczas gali był także krótki apel Marii Sadowskiej, która poruszyła sprawę toczących się losów artystów w Parlamencie Europejskim. Nie da się ukryć, że była to dobra okazja, by zwrócić uwagę polityków na problem panujący w środowisku artystycznym. Zwróciła się także do słuchaczy, aby pamiętali o legalnej kulturze w Internecie. Jak wiadomo, jest to istotna dla nas kwestia, ponieważ „Wspieramy Legalne Kupowanie Muzyki”.

Najbardziej wzruszającym momentem gali było wspomnienie Roberta Brylewskiego, który w ubiegłym roku odszedł w tragicznych okolicznościach. Został uhonorowany Złotym Fryderykiem, którego odebrała jego córka. Tomasz Lipiński oraz Ewa Brylewska w kilku słowach opowiedzieli o dokonaniach muzyka.  Złotym Fryderykiem nagrodzono także Skaldów.

Wieczór uświetniły liczne występy. Na początku zaprezentowali się: Tulia, Roksana Węgiel oraz Baranovski, czyli nominowani w kategorii Debiut Roku. Kayah zaśpiewała „w duecie” ze Zbigniewem Wodeckim. Wiadomo – jest to niemożliwe, ale dołożono wszelkich starań, by poczuć duch obecności Zbigniewa Wodeckiego. Reni Jusis swoją „Zakręconą” piosenką porwała do tańca wszystkich, nawet co niektórych artystów przy stolikach. Największy triumfator gali – Dawid Podsiadło – także zaprezentował swój utwór. Jednak tym razem postawił sięgnąć po nieco mniej znany kawałek, czyli „Matyldę”. Na chwilę także można było poczuć wakacyjny klimat, a stało się to za sprawą występu Orkiestry Męskiego Grania  – Krzysztof Zalewski, Dawid Podsiadło i Kortez zagrali „Początek”, który odnosił sukcesy tego wieczoru. Na sam koniec wystąpił Artur Rojek w Towarzystwie śląskiego Zespołu Pieśni i Tańca. Okazję do zaprezentowania się na katowickiej scenie mieli także: Organek, Edyta Górniak, Skaldowie, Brodka, Kortez, Lanberry, Agnieszka Chylińska, Nosowska oraz Krzysztof Zalewski wraz z Natalią i Pauliną Przybysz.

W tym roku gala odbyła się już po raz dwudziesty piąty, a więc obchodzono mały jubileusz. Z tej okazji wprowadzono szereg zmian w dotychczasowej formule. Zwiększono ilość nagrodzonych kategorii, ceremonię przeniesiono z Warszawy do Katowic, świętowanie wydłużono o kolejny dzień,  a galę transmitowano w stacji TVN na żywo. Po raz pierwszy w historii gala została otwarta dla publiki, a więc można było zakupić bilet i świętować razem z artystami.

Wprowadzenie tych wszystkich zmian niewątpliwie jest krokiem w przód i małym wyciągnięciem ręki w stronę fanów polskiej muzyki. Jednak mimo dobrych chęci nie wszystko wyszło tak, jak powinno. Mam wrażenie, że organizatorzy nie byli przygotowani na wydarzenie na tak wielką skalę. Skupiono się na aspekcie telewizyjnym, który wypadł lepiej niż całość, którą miałam okazję obserwować osobiście.

Sprawą, która najbardziej zwróciła moją uwagę jest przyznawanie nagród poza czasem antenowym. Zwiększenie ilości statuetek jest dobrą zmianą, jednak powinno się robić to konsekwentnie. Kategorie cieszące się mniejszą popularnością zostały wręczone przed rozpoczęciem transmisji telewizyjnej. Niektórzy nagrodzeni mogli poczuć się odrobinę urażeni, co jest jak najbardziej uzasadnione. Album Roku Hip-Hop jest przecież tak samo istotną kategorią jak m.in. Album Roku Pop. Zdarzały się liczne problemy techniczne, które w telewizji także można było zaobserwować. Należy dodać, że emocje towarzyszące występom artystycznym zniwelowały wszystkie potknięcia organizacyjne. Wniosek jest jeden – zmiany idą w dobrą stronę, ale jest wiele rzeczy, które można poprawić na przyszłorocznej gali.

Lista laureatów:

Złoty Fryderyk: Skaldowie

Złoty Fryderyk: Robert Brylewski

Utwór Roku: Męskie Granie Orkiestra – Początek

Debiut Roku: Tulia

Album Roku Muzyka Dziecięca i Młodzieżowa: Natalia Kukulska, Marek Napiórkowski – Szukaj w Snach

Album Roku Rock: Lao Che – Wiedza O Społeczeństwie

Album Roku Pop Alternatywny: Mela Koteluk – Migawka

Oprawa graficzna: Dawid Podsiadło – Małomiasteczkowy

Kompozytor Roku: Dawid Podsiadło i Bartosz Dziedzic

Album Roku Pop: Dawid Podsiadło –  Małomiasteczkowy

Album roku Folk/Muzyka świata: Warszawskie Combo Taneczne – STO LAT PANIE STAŚKU!

Album roku Muzyka ilustracyjna: Muzyka z filmu Kamerdyner

Album Roku Alternatywa:  Nosowska – Basta

Album Roku Blues/ Country: Robert Cichy – Smack

Album Roku Jazz: Marcin Wasilewski Trio Live

Album Roku Hip Hop: PRO8L3M – GROUND ZERO MIXTAPE, Taconafide – SOMA 0,5 MG oraz O.S.T.R. – W DRODZE PO SZCZĘŚCIE

Album Roku Metal: Behemoth – I Loved You At Your Darkest

Artysta Roku Jazz:  Marcin Wasilewski

Debiut Roku Jazz: Emil Miszk

Album Roku Elektronika: XXANAXX – Gradient

Album Roku Muzyka Muzyka Poetycka: Stanisława Celińska – Malinowa…

Album Roku Nowe Wykonanie: Krzysztof Zalewski – Zalewski Śpiewa Niemena

Teledysk Roku: Męskie Granie Orkiestra – Początek

Autor Roku: Dawid Podsiadło

Najlepszy Album Zagraniczny: Greta Van Fleet – Anthem Of The Peaceful Army

Autor tekstu: Martyna Adamowska