Fot. Jordan Wolfbauer

Zespół badflower z każdym kolejnym rokiem skutecznie poszerza grono swoich fanów. Amerykańska grupa już wkrótce wystąpi przed europejskimi słuchaczami, w ramach swojej trasy koncertowej: “This Is How The world Contiunes”, która promuje album o zbliżonym tytule “This Is How The World Ends”. Jednym z przystanków będzie Warszawa.

Badflower mają to do siebie, że ich muzyka skutecznie uzależnia. Serwowana na żywo nabiera zupełnie innego, ale w pełni rockowego brzmienia. Josh Katz – lider oraz wokalista zespołu – chętnie skacze w tłum prosto ze sceny, czy śpiewa z fanami piosenki, podchodząc do nich z mikrofonem. Jednak oprócz samej kwintesencji grupy i ich niebywale otwartej osobowości, warto wspomnieć o dość imponującej dyskografii, a imponującej dlatego, że grupa zdziałała już wiele na przestrzeni ostatniej dekady, czyli całkowitego czasu istnienia jako badflower.

Początki ich kariery sięgają dwóch EP-ek, mniej znanej “About A Girl” oraz otwierającej drzwi po więcej “Temper”. W 2019 roku chłopakom udało się wydać swój pierwszy długogrający album “OK, I’M SICK”, który przyniósł im sporą popularność, zwłaszcza w rodzinnym kraju. Dwa lata później przyszła pora na kolejne wydawnictwo i jest nim najnowsze “This Is How The World Ends”, z którym wyruszają w europejską trasę.

Drugi album to zawsze twardy orzech do zgryzienia. Nie każdy zdaje test i jest w stanie dowieść tak samą jakość, jak na debiucie. W przypadku badflower sytuacja była dynamiczna i kompletnie niespodziewana – śmiem twierdzić, że ich najnowszy krążek przebił ówczesne “OK, I’M SICK” i tym samym pozostawił ogromny niedosyt po więcej. Nie pozostaje więc nic innego, jak otulić się dźwiękami z tej płyty na żywo i skonfrontować rzeczywistość ze studyjnym krążkiem. A będzie ku temu okazja!

Co, gdzie, kiedy?

Warszawa, klub NIEBO

10.12.22 godz. 19:00

Kup bilet:

Dołącz do oficjalnego wydarzenia: facebook.com/events/476911400574655