fot. Fonobo Label / Mateusz Dziworski

To był naprawdę owocny tydzień. Jeśli jesienna aura Was przytłacza, to sprawdźcie koniecznie, jak wiele genialnych premier dostaliśmy w ostatnich dniach. Sięgajcie po nowe i rozkoszujcie się muzyką.

Ewa Farna is back!

W ostatnich latach o Ewie Farnej było głośno, ale u naszych czeskich sąsiadów. To właśnie tam grała koncerty niczym Beyoncé na największych stadionach w kraju. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że wraz z jesienną trasą po Polsce, która będzie celebrację 15-lecia artystki na scenie, postanowiła wypuścić nową muzykę. Pierwszą odsłoną muzycznego powrotu jest utwór “Nie znam tego miejsca”, który słuchacze określają propozycją idealną dla wszystkich jesieniar, ale także okraszają ten singiel najlepszym powrotem Ewy Farnej w jej karierze. Czy to właśnie ten singiel zapewni jej wielki powrót na salony? Tego jej życzę i uciekam zapętlać wspomniany singiel.

Dawid Kwiatkowski z nowym utworem zabiera fanów “Za Rękę”

Dawid Kwiatkowski dzięki swojemu albumowi “Pop Romantyk” przeżył niesamowity glow up. Oczywiście jest to naturalny proces spowodowany tym, że artysta z nastolatka zaczął muzykować jako dorosły już, świadomy swoich muzycznych potrzeb mężczyzna. Era wspomnianego albumu została już zamknięta, ale Dawid nie zwalnia tempa i wypuszcza singiel “Za Rękę”, który ponownie pokazuje jego niesamowity poziom wrażliwości i artystyczny make over. Idę w ślepo “Za Rękę” w tę muzyczną podróż Dawida.

Charli XCX wydała “BRAT” z remixami

Charli XCX obecnie rozdaje karty w branży muzycznej, a to wszystko dzięki albumowi “BRAT”, który z dnia na dzień przyniósł jej miliony nowych słuchaczy i możliwość organizacji trasy na największych arenach w Stanach Zjednoczonych. Aktualnie artystka koncertuje w ramach “SWEAT TOUR”, w której towarzyszy jej Troye Sivan, ale to nie oznacza, że zamierza osiąść na laurach. W ramach remixów, którymi zachwycił się cały świat, czyli utworów z gościnnym udziałem: Troye Sivan, Billie Eilish, czy Lorde, artystka postanowiła pójść o krok dalej i wydać całe “BRAT” na nowo z gośćmi specjalnymi. Jeśli myśleliście, że Charli XCX nie jest w stanie niczym więcej Was zaskoczyć, to koniecznie biegnijcie przesłuchać jej nowe dziecko, do którego swoją cegiełkę m.in. dołożyli: Ariana Grande, The 1975, Addison Rae, czy Tinashe.

Sara James odlicza do premiery debiutanckiej płyty

Sara James to ikona Gen Z, która rośnie na naszych oczach. Pomimo swojego młodego wieku artystka posiada ogromny dorobek muzyczny i współprace z gwiazdami światowego formatu. Kolejnym milowym krokiem w jej karierze jest wydanie debiutanckiego albumu “Playhouse”, którego premiera została zaplanowana na 8 listopada. Zanim to nastąpi, Sara odlicza do premiery teasując nowe utwory. W jednym tygodniu wydała dwa utwory – singiel “Sunshine State of Mind” do którego klip nagrała w Los Angeles z pomocą wokalistki Mai Janowskiej, natomiast oddając hołd ważnemu tematowi, jakim jest zdrowie psychiczne, artystka wypuściła również singiel “PSYCHO”, w którym główną rolę zagrała aktorka Maja Ostaszewska. Na dzień przed premierą albumu Sara James zagra jedyny koncert w tym roku w Warszawie, prezentując na nim nowy materiał.

Zalia prezentuje swój “DIAMENT”

Kolejną artystką, która zbiera się do wydania swojego nowego albumu jest Zalia. W ramach nowej twórczości artystka zaprezentowała takie utwory, jak “Znowu Sam”, “Motyl”, “My”, “List Do Niej” oraz najnowszy “Diament”. Nowy singiel artystka sama określa jako banger, który na pewno pokochają słuchacze. Ja jestem absolutnie na tak, a wszystkie zaprezentowane do tej pory utwory robią ochotę na więcej.

Jann wydał swoją debiutancką płytę

Płyta, na którą wielu czekało, w końcu ujrzała światło dzienne. Jann wydał swoje debiutanckie dziecko, czyli album “I Store My Fear And My Pain In The Nape Of My Neck”, który mieści na sobie 7 utworów. Wraz z premierą płyty, już za moment, Jann rusza w światową trasę koncertową, którą zakończy dwoma koncertami w Polsce. Tym wydawnictwem Jann utwierdza słuchacza w przekonaniu, że jego brzmienie jest niezastąpione i zabiera w zakamarki, których do tej pory nie było nam dane odwiedzić. Ten album trzeba usłyszeć na żywo, by poczuć na własnej skórze każdy z utworów. Biegnijcie odsłuchać krążek i po ostatnie bilety na trasę.