Wrzesień to jeden z tych miesięcy, w którym artyści ogłaszają swoje powroty, a my zaczynamy sobie przypominać, że jesień jest naprawdę blisko, a w raz z nią nadchodzi sporo nowej muzyki. Upewnijcie się, że macie odłożone oszczędności, bo kolejne miesiące nie będą spokojne. Płyty, single, trasy koncertowe – to wszystko już niebawem, a tymczasem przyjrzyjmy się, jakie albumy ukażą się w ciągu najbliższych dni.

KRÓL

Płodny artysta, zdobywca Paszportu Polityki oraz Nagrody Artystycznej Miasta Torunia im. Grzegorza Ciechowskiego, w bieżącym roku również (jak od kliku już lat, nagrywając w ramach różnych projektów) nie robi sobie przerwy wydawniczej. Po pozytywnie przyjętym solowym albumie “Przewijanie na podglądzie” – materiale, co podkreślali krytycy a odczuli słuchacze, bardziej energetycznym niż dotychczasowe odsłony Króla – przyszedł czas na popis nieumiarkowania. Czego więcej bądź za dużo można spodziewać się po nowej płycie twórcy za każdym razem uciekającego od muzycznej sztampy? Na pewno wyjątkowych doznań. Doznań przez duże “D”.

  Kliknij tutaj i kup album “Nieumiarkowania” z legalnego źródła

TOVE LO

Dziewczyny dziś nie tylko się buntują, walcząc o swoje prawa i należne miejsce w społecznych hierarchiach, ale też na własne życzenie popadają w kłopoty, z których wychodzą później z dziewczyńskim uśmiechem cało. To jest siła kobiet, a ona wam o tym wszystkim opowie. Tove Lo już po kilku latach od swojego debiutu uzyskała status znaczącej twórczyni na międzynarodowym rynku muzycznym – piosenkarka jest nie tylko cenioną artystką rodzimej szwedzkiej sceny, ale też autorką kilku globalnych hitów, również współautorką tekstów dla popularniejszych koleżanek z branży (Ellie Goulding, Lorde, Zara Larsson). “Sunshine Kitty” zapowiada się niemniej bezkompromisową wypowiedzią od poprzednich odsłon Tove. To będzie pozycja obowiązkowa dla konesera dobrego indie popu. Co więcej, na albumie nie zabraknie utworów zaśpiewanych w duetach (m.in. znany już singiel z Almą “Bad as the Boys” czy oczekiwany kawałek z Kylie Minouge). Teraz koniecznie posłuchajcie chwytliwego “Glad He’s Gone” i obejrzyjcie wciągający teledysk!

Kliknij tutaj i kup album “Sunshine Kitty” z legalnego źródła

Premiery płyt poleca: Bartosz Grześkowiak

LINDSEY STIRLING

To zdecydowanie artystka, która wyróżnia się na tle dzisiejszej muzyki. Jej twórczość nie opiera się bowiem na śpiewaniu (a jeśli już, to do swoich piosenek zaprasza innych artystów) lecz na grze na skrzypcach. Od dziecka marzyła również o zostaniu tancerką. Teraz łączy te dwie pasje i tworzy muzykę współczesną upiększając ją skrzypcami. Jej koncerty to niesamowite, piękne i dopracowane show. Do tej pory wydała trzy płyty oraz jeden album świąteczny. A już za moment światło dzienne ujrzy czwarty krążek artystki. Liczymy znów na piękny, mocny materiał, okraszony pięknymi dźwiękami skrzypiec. Zaprezentuje go też na zbliżającej się europejskiej części trasy – również w Krakowie i Warszawie – 18 i 19 września! Zapraszamy!

Kliknij tutaj i kup album “Artemis” z legalnego źródła

MIKROMUSIC

Mikromusic to zespół, który czerpie inspiracje w muzyce folkowej, jazzowej, a nawet lekkich klimatach elektronicznych. W ich wykonaniu znajdziemy cały wachlarz utworów poczynając od urzekających ballad a kończąc na skocznych, sympatycznych i zaczepnych melodiach. Wszystko to okraszone uroczym głosem Natalii Grosiak. Zespół istnieje już prawie dwadzieścia lat, a swoje początki ma w roku 2002. Do tej pory na swoim koncie liczy sześć albumów studyjnych oraz trzy albumy koncertowe z wersjami live. Teraz, na horyzoncie – najnowsza perełka czyli Mikromusic “Z Dolnej Półki”! Będzie to zbiór zarówno nowych jak i odświeżonych piosenek okraszonych w przepiękne aranżacje w wersjach głównie akustycznych! Zespół zapowiada także dużo śpiewania na głosy. Czekamy!

Kliknij tutaj i kup album “Z Dolnej Półki” z legalnego źródła

Premiery płyt poleca: Dominika Tarka

CHARLI XCX

Bez wątpienia to pierwsze dwa albumy “True Romance” oraz “Sucker” zapewniły Charli dobrą pozycje w przemyśle muzycznym. Początkowe współpracy z Icona Pop, czy Iggy Azalea dodatkowo wzmocniły jej karierę. Późniejsze, własne “Boom Clap”, które zostało piosenką promocyjną filmu “Gwiazd Naszych Wina”, utwierdziły wszystkich w przekonaniu, że jest to artystka, która dopiero się rozkręca. Jednak później Charli wydała EP-ki, które nie przypominały jej wcześniejszej twórczości, przez co wiele osób ubolewało. Tymczasem artystka powraca ze swoim trzecim długogrającym krążkiem, który jest zdecydowanym powrotem do korzeni, co udowodniły zaprezentowane już utwory “1999” ft. Troye Sivan, czy “Blame It On Your Love” ft. Lizzo. Jest to jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie płyt tego roku. Liczę na to, że Charli zapewni nam takie emocje, jakie dostarczyła przez swoje dwa pierwsze albumy.

Kliknij tutaj i kup album “Charli” z legalnego źródła

MELANIE MARTINEZ

O Melanie Martinez można powiedzieć wiele, ale na pewno nie można odebrać jej oryginalności oraz tego, jak potrafi zaintrygować słuchacza. Każda jej stylizacja, czy teledysk zapadają w pamięć oraz nie da się nie zauważyć, że jest to dzieło Melanie. Czekam na jej nową płytę ze względu na poznanie nowych kompozycji, ale również z ciekawości na to, jak tym razem zostanie wykreowana nowa era. Czy ponownie będzie kolorowo, a jednocześnie upiornie? Zwiastun albumu przekonuje nas, że właśnie tak będzie.

Kliknij tutaj i kup album “K-12” z legalnego źródła

Premiery płyt poleca: Sara Migaj