Kolejny tydzień grudnia był pełen muzycznych niespodzianek! Te dla nas najistotniejsze zebraliśmy w dzisiejszym wpisie. Sprawdźcie, kto naprawdę nas zaskoczył.

Camila Cabello promuje swój nowy album

Jak się okazuje Camila Cabello nie jest artystką jednego dobrego albumu. Jej drugi krążek “Romance” nie dość, że dorównał temu pierwszemu to może nawet i go przebił – ciekawszymi kompozycjami! Na naszych oczach dojrzewa artystka, która jeszcze nieraz namiesza na scenie muzyki komercyjnej. Obejrzyjcie koniecznie jej występ u Jimmiego Fallona – wulkan pozytywnej energii i do tego z ogromnym talentem.

Nostalgiczne utwory stworzone na nowo

Czy są wśród naszych czytelników osoby, które z zamiłowaniem oglądały serial Gwiazda od Zaraz (Instant Star), gdzie w roli głównej występowała Alexz Johnson grająca Jude Harrison? Artystka zrobiła fanom niespodziankę i wkrótce wyda album z odświeżonymi utworami, które wyciekały do sieci właśnie w tym okresie! Jest to niesamowita, nostalgiczna podróż i nie lada gratka dla fanów artystki. Jednak, czy oni jeszcze tu są? I czy pamiętają?

Yungblud – nadzieja młodszej generacji?

Yungblud to artysta w stuprocentach bezkompromisowy. Patrząc na niego odnoszę wrażenie, że kogoś takiego na scenie muzycznej nie było od naprawdę dawna. Widzę w nim ziarenko z Michaela Jacksona, troszkę z Lady Gagi, ale jednak jest on na tyle oryginalny, że nie da się go zaszufladkować. Oprócz odważnych kreacji, utworów czy ostrych słów, muzyk ten jest bardzo otwarty na kontakt z fanami, którym daje sporo ciepła i wsparcia. Yungblud wydał krótki film, w którym uświadamia społeczeństwo na temat problemów z jakimi zmaga się młodsza generacja i zapewne nie tylko ona. Chwyta za serce!

Paweł Izdebski zrobił nam magiczne święta!

Nadal jestem pod ogromnym wrażeniem Pawła Izdebskiego i jak na razie, każdy jego kolejny utwór wywołuje we mnie bardzo pozytywne emocje. Nowo zaprezentowany “Dom” to kompozycja idealna na ten zimowy, szarobury okres, który pomimo chłodu płynącego z melodii, czy z pięknych widoków w teledysku, potrafi naprawdę rozgrzać od środka. Przypominam, że debiutancki album Pawła “@strach” ukaże się już w styczniu. Zapiszcie koniecznie to w kalendarzu!

Kesha powróciła, tym razem naprawdę

Album “Rainbow”, który zapowiadał wielki powrót Keshy, po wielu problemach związanych z wytwórnią, został odebrany bardzo pozytywnie, ale mnie osobiście totalnie nie urzekł. Dopiero teraz, od momentu, kiedy wokalistka zaczęła promować swój kolejny krążek, czuje, że to jest to, na co czekaliśmy. W “Rainbow” brakowało mi tego pierwastka, który zawsze dawała nam Kesha. W nowych utworach totalnie go czuć i myślę, że to może być jej najlepszy album. Czekam niecierpliwie!

DZIARMA zapowiada debiutanckie wydawnictwo!

Agata Dziarmagowska, znana bardziej jako DZIARMA już wielokrotnie zapowiadała premierę swojego debiutanckiego albumu. Za każdym razem gdy to robiła, powracała z muzyką, która bardzo odbiegała od jej poprzednich kompozycji. Tak stało się i tym razem, jednak mamy wrażenie, że po raz pierwszy artystka wydała to, na co naprawdę miała ochotę. Czekamy na więcej – mini album ma ukazać się już wkrótce.